Często, podczas rozmów z klientami podkreślam, że oprócz zwiększania widoczności „twardych”, jedno-, dwuwyrazowych słów kluczowych, będziemy zwiększać widoczność na frazy z tzw. „długiego ogona”, idące w setki, czy nawet tysiące, w zależności od struktury i wielkości strony. Czym jest ten „długi ogon” (ang. long tail) i jak pozycjonować się „na długi o gon”. Co to daje?

Jak użytkownik szuka informacji w Google?

Zaskoczę Cię, odpowiadając „to zależy?”. Oczywiście, że nie! To, co użytkownik wpisze w Google’a zależy od jego intencji – jeden będzie miał potrzebę poczytania o najpopularniejszych kwiatkach, które może mieć w domu, poznać ceny, trendy, drugi będzie chciał kupić konkretny okaz. Obejrzeć. Kupić. Czym różnią się te dwie intencje? Oczywiście tym, że w pierwszym przypadku użytkownik z reguły wpisze w Google jeden, dwa wyrazy (kwiaty do domu), w drugim trzy-, cztero- a nawet pięciowyrazową frazę, bo dokładnie wie, czego szuka (mikado gold sklep Wrocław).

Kwiaty do domu – fraza „twarda”, ogólna

Mikado gold sklep wrocław (Mikado gold to taka śmieszna roślina z czułkami) – to fraza dłuższa, szczegółowa, zorientowana na konwersję – idealny przykład frazy z długiego ogona.

Frazy z długiego ogona – czym się charakteryzują?

Podsumowując – bardziej sprecyzowane, długie frazy (tzw. długi ogon) są wpisywane przez osoby:

• bardziej zorientowane w danym temacie lub chcące otrzymać precyzyjną odpowiedź – wysokość składek ZUS 2020, pozycjonowania długi ogon co to, co zabrać na Woodstock, Królowa angielska wiek
• szukające produktów lub usług o konkretnych cechach – mikado gold sklep Wrocław (wcześniejszy przykład), tanie czarne balerinki sklep internetowy, godna zaufania agencja social media Wrocław

Frazy z długiego ogona mają mniejszą liczbę wyszukiwań, ale wyższą konwersję – zapytania są konkretne, prowadzą do realizacji konkretnego celu – przeczytania artykułu (dzięki temu możemy potem „gonić” użytkownika poprzez remarketing, np. na Facebooku), zakupu produktu lub wypełnieniu formularza kontaktowego/briefu.

Co jeszcze warto wiedzieć o frazach z długiego ogona? Jakie są trendy? Kojarzysz „OK, Google”? To stwierdzenie łączy się bezpośrednio z Asystentem Google’a, którego pytamy o różne rzeczy. Przykłady?

• jak dojechać na Bielany Wrocławskie?
• gdzie jest najbliższa pizzeria?
• jaka będzie jutro pogoda?

Coraz częściej zadajemy Google’owi pytania, nie tylko poprzez Asystenta. W ten sposób wpisujemy również frazy w wyszukiwarkę. Gdzie kupię mikado gold we Wrocławiu? Gdzie są najlepsze burgery w Warszawie? Jak położyć płytki w łazience?

Warto podążać za tymi trendami, optymalizując stronę również pod dłuższe słowa kluczowe oraz tworząc treści poradnikowe/eksperckie na blogu, również pod długi ogon. Takie pytania-frazy, frazy zaczynając się od „sposoby na” to przecież znakomita baza tytułów takich treści, zwłaszcza, że Google je podpowiada.

Frazy z długiego ogona a frazy ogólne – konkurencja

Frazy ogólne mają większą liczbę wyszukiwań, ale niższą konwersję, w porównaniu z frazami z długiego ogona. To jednak nie wszystko. Frazy ogólne to też większa konkurencja – więcej stron na nie rankuje, dlatego zwłaszcza nowym stronom bardzo ciężko będzie się na nie przebić.

Powyższymi przykładami chciałam Ci pokazać, jak wygląda zależność między długością słowa kluczowego a konkurencją.

Jak pozycjonować długi ogon?

Pozycjonowanie na długi ogon to doskonały sposób na zbudowanie sprzedażowego ruchu zwłaszcza dla nowych stron. Mowa tutaj przede wszystkim o sklepach internetowych. Dłuższe słowa kluczowe mają przecież z reguły mniejszą konkurencję, łatwiej będzie się więc przebić tym, którzy swoją przygodę z pozycjonowaniem dopiero zaczynają lub ją wznawiają.

Istniejące treści w sklepie internetowym

Jeśli w swoim sklepie internetowym masz już jakieś treści, np. w opisach kategorii, które są jednak krótkie i ogólne, stwórz listę dodatkowych słów kluczowych, o której rozbudujesz opisy. Pamiętaj przy tym o zwiększeniu długości treści – niektóre opisy kategorii mogą mieć 2000, a inne nawet 5000 znaków. Ten parametr warto porównać z konkurencją, np. przy użyciu narzędzia Surfer SEO. W ten sam sposób możesz rozbudowywać istniejące artykuły na blogu.

Artykuły na blogu pod długi ogon

Prawdziwe pole do popisu masz jednak przy tworzeniu nowych treści. Możesz przygotować tematy idealne pod długi ogon, np. Jaki szampon do włosów przetłuszczających się wybrać? Sposoby na aranżację wnętrza za 500 zł, Jaki smartwach z NFC wybrać? TOP 5 modeli. Dobrze rozbudowane, nasycone słowami kluczowymi z długiego ogona artykuły mają szansę na wygenerowanie sporego, jakościowego ruchu i sprzedaż, zwłaszcza, jeśli umieścisz w artykułach linki do produktów lub usług.

Nie sama treść jest ważna. Zwróć również uwagę na meta title – może jego również warto zmodyfikować? Przy tworzeniu nowych artykułów na bloga, czy wąskich tematycznie kategorii, zwróć również uwagę na adres url – może da się tam dodać najistotniejsze słowa kluczowe, zachowując przy tym kompromis między sensem takiego adresu url, a jego długością?

Jak szukać słów kluczowych pod długi ogon?

Sposobów jest kilka. Możesz skorzystać z narzędzi, ale w pierwszej kolejności dobrze będzie, abyś sam zastanowił się, co użytkownik wpisałby w Google’a, szukając danych produktów lub usług. Na szkoleniach z tworzenia i optymalizacji contentu zawsze mówię, że to dobry punkt wyjścia. Potem rozwiązania również nie musisz szukać daleko – podpowiedzi zaserwuje Ci Google przy wpisywaniu danej frazy lub po wpisaniu pod wynikami wyszukiwania.

Możesz również skorzystać z narzędzi, np. Senuto, Semstorm, Google Trends, które wskażą Ci odpowiednie, powiązane słowa kluczowe.

Pozycjonowanie long tail – podsumowanie

Jak najbardzej warto pozycjonować strony i sklepy internetowe pod długim ogon z uwzględnieniem wyżej wspomnianych zasad, pamiętając przy tym o aktualizacji (co dla Google jest czynnikiem rankingowym). Jeśli więc jakieś trendy się zmieniają (np. w aranżacji wnętrz, modzie), zadbaj o stosowną aktualizację. I najważniejsze – monitoruj, co robi konkurencja i jak przy tym zachowuje się Google.