Transkrypcja

Cześć,

z tej strony Justyna Zienkiewicz z ClueGroup. Otworzyłeś sklep internetowy? A może dopiero masz zamiar? Dziś opowiem Ci, o czym powinieneś pamiętać, gdy masz nowy sklep internetowy.

Zbieraj dane na temat klientów

Prowadząc sklep stacjonarny, jesteś w stanie określić, jak dużym zainteresowaniem się cieszy. Czy klienci chętniej robią zakupy w weekend, a może w tygodniu, np. we wtorki. Po jakimś czasie możesz określić ich przedział wiekowy, to, czy zakupy chętniej robią kobiety czy mężczyźni, co sprzedaje się najczęściej. 

Prowadząc sklep internetowy też możesz wiedzieć, ile osób wchodzi na Twój sklep w sieci, skąd przychodzą – czy jest to Google, czy bardziej Facebook, wreszcie, ile pieniędzy średnio zostawiają czy jakie produkty są bestsellerami. 

Żeby to się udało – zastosuj mierzenie ruchu w sklepie. W poprzednich video wspominałam o Google Analytics, darmowym narzędziu o ogromnych możliwościach zbierania danych.

 Taka wirtualna bramka kontrolna, niewidzialny obserwator Twojego sklepu. Zainstaluj je jak najszybciej, aby wiedzieć więcej i docierać precyzyjnie do swoich klientów.

Internet i odpowiednie narzędzia dają Ci jeszcze więcej możliwości. Klientom, którzy odwiedzili Twój sklep, możesz serwować reklamy – zachęcać do dokończenia zakupów, serwując produkty uzupełniające, dając rabaty. 

Umożliwia Ci to remarketing, którego pewnie doświadczyłeś. Zdarzyło Ci się oglądać jakiś produkt w sklepie, dodałeś go do koszyka, ale coś Cię rozproszyło. Później  ten sam produkt wyświetlił Ci się na Facebooku albo na innej stronie? Tak właśnie działa remarkenting!

Zadbaj o treść i wygląd

Jak Cię widzą, tak Cię piszą? W sklepie internetowym zdecydowanie. Sklepy ze starą szatą graficzną, z ubogimi opisami produktów, mogą nie wzbudzić zaufania.

 Zadbaj o dobrej jakości zdjęcia, czytelność informacji takich, jak czas dostawy, forma płatności, regulamin. Twój sklep musi wzbudzać zaufanie.

Oczywiście wygląd i aspekty prawne, to nie wszystko. Opisy produktów są równie ważne – dla wyszukiwarki Google, jak i dla samego klienta. 

Język korzyści, o którym wciąż powtarzam, odpowiednie nasycenie słowami kluczowymi, właściwa długość opisów – to wpływa na odbiór robotów i potencjalnego klienta.

Jeśli masz dużo produktów, zdecyduj się na idealne, długie, unikalne opisy dla 20-30 najlepiej sprzedających się produktów. Zaprocentuje – możesz być tego pewien!

Wybierz drogę dotarcia do klientów

Niektóre produkty lepiej sprzedają się dzięki Instagramowi, inne dzięki wyszukiwarce Google, jeszcze inne przez… inne medium.

 Statystyki, o których wspominałam Ci wcześniej, pozwolą znaleźć najlepsze źródła pozyskiwania klientów i określić dalszą strategię ich pozyskiwania. 

Może to będzie ruch z SEO? A może z reklam Google Ads? Może z Facebooka? Kiedy znajdziesz odpowiedź na to pytanie, będziesz wiedział, na co kłaść większy nacisk. Dlaczego większy? 

Bo nie powinieneś się zamykać na jedno źródło pozyskiwania klientów. Powinieneś je różnicować, aby w razie czego, móc nadal pozyskiwać klientów z innych źródeł. 

Szukaj sposobów na zwiększenie sprzedaży

Czy serwujesz swoim klientom produkty podobne do tych, które oglądają? A może uzupełniające, np. torbę albo myszkę do laptopa, gdy chcą kupić komputer?

Czy przypominasz klientowi, aby dokończył zakupy, jeśli o tym zapomniał, proponując rabat? A może masz produkty, które szybko się zużywają, np. papier do flipcharta, kawa do ekspresu? 

Masz pewność, że klient będzie musiał uzupełnić zapasy. Bądź dobrym partnerem i przypomnij mu o tym reklamą na Facebooku, mailem – to wszystko da się zautomatyzować.

Czy masz newsletter i zachęcasz klientów do zakupu właśnie poprzez maile? A może rozpocząłeś już prowadzenie bloga z poradami na temat produktów i problemów związanych z tematyką Twojego e-commerce?

Jak widzisz, możliwości dotarcia do klienta jest dużo. Warto usiąść i rozpisać sposoby, jak dotrzeć do odbiorcy, jak przypomnieć mu, że jego koszyk jest pełen, a on jeszcze nie zdążył dotrzeć do kasy. Testuj różne formy, podpatruj konkurencję.

Opowiedziałam Ci o kilku elementach, które możesz przemyśleć i wdrożyć w swoim sklepie internetowym.

 Napisałam też na ten temat bezpłatnego e-booka, który uporządkuje Twoją wiedzę na temat marketingu sklepu internetowego. 

E-book zawiera też 25 pytań kontrolnych, które podpowiedzą Ci, w jakim stopniu Twój sklep jest przygotowany do działań marketingowych.

Możesz go pobrać bezpłatnie, klikając linka, który pojawia się w opisie tego filmu. 

A w kolejnym SEO po ludzku opowiem Ci o dobrych praktykach pozycjonowania sklepu internetowego. Cześć!