Powierzasz pracę nad pozycjonowaniem Twojej strony internetowej specjalistom. Chciałbyś przy tym wiedzieć, czy ich działania przynoszą efekty. W panelu do monitorowania pozycji masz być może kilkanaście, kilkadziesiąt fraz, na które się „pozycjonujesz”, ale to pewnie i tak kropla w morzu zapytań, które serwują Google’owi Twoi potencjalni klienci. Na co powinieneś zwrócić uwagę, analizując pracę agencji pozycjonującej Jak mierzyć efekty SEO?
Efekty SEO nie pojawią się natychmiast
Zatrudniając agencję SEO nie wymagaj natychmiastowych efektów, jeśli chodzi o ruch z organica, tj. bezpłatnych wyników wyszukiwania. Kampanie SEO, nie są kampaniami SEM (AdWords), które dają natychmiastowe efekty, w postaci wejść z płatnych reklam w wyszukiwarce. Pozycjonowanie strony jest o wiele bardziej skomplikowane i wpływa na nie więcej czynników. Na pierwsze, większe rezultaty trzeba zatem poczekać, w zależności od branży, od 3 do nawet 6 miesięcy.
Jak w tym wypadku mierzyć efekty pracy agencji SEO?
Na mierzenie efektów SEO bez dodatkowych kosztów pozwalają Ci Google Analytics i Google Search Console – są to darmowe narzędzia udostępniane przez Google, z których korzystają również specjaliści SEO. Pomocne mogą okazać się też płatne, np. Senuto czy SEMSTORM, które jednak w darmowej wersji pozwolą Ci na podstawowe działania i analizę. W artykule omówimy Google Analytics i SEMSTORM.
Jak sprawdzić ruch z Google w Google Analytics
Pozycje bywają ważne, ale w praktyce często cieszą jedynie oko. Najważniejszym celem każdej kampanii SEO jest zwiększanie ruchu z bezpłatnych wyników wyszukiwania. Efekty SEO w tym przypadku można sprawdzić w narzędziu Google Analytics. Nie oczekuj jednak, że zwiększony ruch zostanie wygenerowany natychmiast. Brak spektakularnych efektów nawet przez 3 pierwsze miesiące współpracy, nie musi oznaczać, że agencja SEO nie prowadzi działań lub prowadzi je w nieodpowiedni sposób. To, jak szybko pojawią się efekty, zależy w dużej mierze od konkurencyjności Twojej branży, potencjału słów kluczowych, jakości strony w momencie rozpoczęcia pozycjonowania.
Chwilowe spadki widoczne w Google Analytics również nie powinny Cię zadziwiać. Wiele branży podąża za trendami lub charakteryzuje się sezonowością (prezenty świąteczne – październik-grudzień, typy odzieży czy obuwia na różne pory roku, np. stroje kąpielowe – lato, oficerki – jesień/zima). Mniejszy ruch związany ze sposobem spędzania czasu!
- Weekend (zwłaszcza słoneczny) ruch może być mniejszy, szczególnie, gdy pogoda dopisuje, bo korzystający z wyszukiwarki więcej czasu spędzają poza światem wirtualnym. Co ciekawe, potrzeby korzystania z Google zmieniają się wraz z pierwszymi chmurami na niebie.
- Okres świąteczny – podobnie – mniej w internecie, więcej w rodzinnym gronie.
- Wakacje – analogicznie – urlopy i wyjazdy sprzyjają odpoczynkowi, a nie poszukiwaniom w Google.
Analiza ruchu pozwala też na określenie nieoczywistych potrzeb wyszukiwawczych i posiadania konkretnych produktów czy usług. Bo ilu Polaków obiecuje sobie w okresie świątecznym i noworocznym, że na kolejne święta w ich kuchniach zagości zmywarka? 😉
Ruch z bezpłatnych wyników wyszukiwania (organic) w Google Analytics – instrukcja
Najpierw zaloguj się do swojego konta Google Analytics. Kliknij w POZYSKIWANIE (1), następnie CAŁY RUCH (2), rozwiną się kolejne opcje, wybierz KANAŁY (3). Na stronie wyświetlą się kanały, z których pochodzi ruch na Twojej stronie internetowej Organic Search (4), oznacza naturalne wyniki wyszukiwania, czyli opcję, która w tym momencie Ciebie interesuje. Po przejściu do kolejnego widoku możesz, w zależności od potrzeb, sprawdzać parametry ruchu organicznego, i jego pochodzenia. Klikając w Słowo kluczowe (5), pojawią się dane na temat tego, z jakich słów kluczowych wpisywanych na w wyszukiwarkach, generowany jest ruch na Twojej stronie; klikając w Źródło (6) dane będą dotyczyły tego, z jakich wyszukiwarek generowany jest ruch na Twojej stronie; wchodząc w Stronę wejścia (7) dane będą mówiły o tym, jakie podstrony Twojej strony internetowej generują ruch z wyszukiwarek.
To jeden ze sposobów mierzenia efektów działań SEO. W Google Analytics możesz porównać obecny ruch z tym z poprzednich miesięcy (porównanie miesiąc do miesiąca) lub ruch rok do roku w danym okresie, co jest szczególne ważne w przypadku branży charakteryzujących się sezonowością.
Poniżej podajemy przykład klienta z branży muzycznej, u którego ruch z bezpłatnych wyników wyszukiwania wzrasta sukcesywnie od rozpoczęcia z nim współpracy.
W podobny sposób możesz sprawdzić efekty SEO na własnej stronie internetowej i zobaczyć czy działania SEO przynoszą efekty.
SEMSTORM
Innym narzędziem, za pomocą którego możesz mierzyć efekty SEO, jest SEMSTORM. Narzędzie jest płatne, ale okres testowy pozwala na skorzystanie z funkcji ukazujących widoczność strony w TOP 10, czy TOP 50.
Wpisz więc adres swojej strony do analizy, pojawi się widok ilości fraz kluczowych, na które widoczna jest Twoja strona internetowa, możesz go ograniczyć do preferowanych miesięcy.
Powyżej widoczny jest wzrost liczby fraz kluczowych między czerwcem a grudniem, dla tej samej strony, której dane zostały przedstawione w Google Analytics.
Pozycje nie są jedynym wyznacznikiem tego, że pozycjonowanie przynosi efekty. Bardziej miarodajny niż one jest ruch generowany z bezpłatnych wyników wyszukiwania. Oczywiście jego pojawienie się i systematyczne zwiększanie nie będzie natychmiastowe, a pomimo ogólnych wzrostów mogą następować również sezonowe spadki, związane z zainteresowaniem użytkowników pewnymi usługami czy produktami. Pamiętaj też, że kompleksowe działania pomogą osiągnąć wzrost nie tylko na kluczowe frazy, ale również na setki czy tysiące fraz z długiego ogona, których nie znajdziesz w panelu do monitorowania pozycji.
0 komentarzy